Kiedy patrzysz na innego człowieka, co w tedy czujesz, co myślisz sobie ?
Gdy przechodzisz obok wyglądającego a być może myślącego także inaczej -
co w tedy czujesz, co myślisz ?
Widzisz to ? - widzisz, akceptujesz ten fakt ..?
Widzisz to ? - widzisz, akceptujesz ten fakt ..?
Już oceniłeś, czy za chwilę to uczynisz,,, co umysł Twój zmęczony podpowiada ?
Czy dyskomfort czujesz, czy też boisz się po prostu, a jeśli tak, to dlaczego ?
Oceniamy, wciąż oceniamy, siebie - innych, wszystko jedno - żyć przecież trzeba .
I nie zależnie, czy naszą ocenę kierujemy przeciw sobie, czy też na brata ona pada -
powód dokładnie taki sam jest ...
Oceniając siebie, choć może brzmi to,,, oceniamy siebie ...
Oceniając innego, w siebie energią czerni uderzamy ...
Co powodem tego mechanizmu jest i czy zmienić go można ?
Brak tolerancji rodzącej się ze strachu, brak współodczuwania czy rozumienia może ...
Długa za pewne byłaby lista przyczyn takiego stanu rzeczy .
Warto jednak wiedzieć, iż ocena kogokolwiek, czegokolwiek -
jest złamaniem Prawa Uniwersalnego a więc człowieczego .
Kiedy Ty oceniasz, wiesz przecie iż Ciebie ocenią ...
Kiedy oceniasz, odcinasz się od wnętrza swego -
głuchy się stajesz na głos z wnętrza płynący,
choć nie świadomym - dobrowolnie duchowo uboższym się stajesz ...
Czy możliwy jest koniec takiego stanu rzeczy, czy wyjść z tego można -
sam na to pytanie znajdź odpowiedź . . .
DARek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz