niedziela

CZŁOWIEK _______________________________________________










Człowiek to brzmi dumnie !” - Często posługujemy się tą sentencją, ale czy rozumiemy jej sens? Wyobraźmy sobie taką sytuację:

Idziemy ulicą, podchodzi do nas Istota z innej planety i pyta : „Co to jest lub kto to jest Człowiek?

Zapewne będziemy mieli kłopot, ponieważ tłumacząc to pojęcie skupiamy się zazwyczaj wokół formy cielesnej.

Wielu pytanych o to kim jest człowiek zazwyczaj odpowiada: „ przecież widać, że jestem człowiekiem” - wskazując oczywiście na ciało. Czy na pewno jesteśmy tylko ciałem ?

Według czyich teorii przyjęliśmy to stwierdzenie za własne przekonanie?

Przypominam sobie , jak na różnych spotkaniach zadawano mi pytanie :

  • Kim jesteś ?
  • Jestem człowiekiem – mówiłem.
  • to widać, często słyszałem w odpowiedzi
  • Widzisz moje ciało , ale nie jestem ciałem lecz go posiadam !

Tu najczęściej następowała cisza i zdumienie.
Starałem się w prosty sposób wytłumaczyć, co mam na myśli twierdząc, że mam ciało , ale nim nie jestem. Otóż mam np. wątrobę, ale nie jestem wątrobą. Mam ręce i nogi ale również nimi nie jestem.

By sięgnąć do istoty naszego początku( człowieczeństwa) i znaleźć funkcję ciała tzn. narzędzia przejawu człowieka – trzeba przypomnieć symbol tworzenia formy ludzkiej.

A chodzi o klucz życia- nazywany w Egipcie Ankh, który od zarania dziejów w symboliczny sposób ukazywał cztery elementy składające się na całość człowieka. Najważniejszą częścią w nim nie było ciało, a świadomość, z czasem, w kolejnych religiach zwana boską cząstką, czyli tworzącą pozostałą resztę.






W kluczu „zapisana” jest informacja o budowie człowieka i Wszechświata, jak i wszystkich
form. Cztery elementy – cztery plany istnienia. Dwa ramiona : dodatnie i ujemne. Dodatnie w symbolach wtajemniczonych, to przejaw energii męskiej. Ujemne – żeńskiej, uznawanej przez nich za opozycję, czyli gorszą część ludzkości. Strefa neutralna (długie ramię – ludzka osobowość i czwarty element – przejaw całości.
Symbolem przejawu 3 elementów jest trójkąt równoboczny, tak w materii jak i antymaterii , co symbolizuje tzw. Gwiazda Dawida. symbol znany w Egipcie, Indiach i u prapra Słowian..

Stąd wniosek, że aż 3 części z czterech mają strukturę energetyczną. Toteż istota człowieka wyraża się jednak poza ciałem fizycznym. Konstrukcja klucza
jasno podpowiada, że ciało człowieka jest żywym magnesem. Jego więc przejaw będzie demonstrowany poprzez linie pola sił, jakie wytwarza istota ludzka wokół siebie, a także poprzez elektromagnetyczne relacje z innymi ludzkimi magnesami, również współoddziaływanie z planetą.

Linie pola sił mają strukturę energetyczną i są jedynie emitowane przez ciało fizyczne, ale napęd naszego przejawu poruszany jest przez świadomość, Istot o polaryzacji żeńskiej i męskiej,(+,o,- ) i stałe wzbudzenia tych części impulsami z kosmosu i planety.

Z pozycji ciała, żywimy błędne przekonanie, że jesteśmy jednorazowymi

bytami, które są odizolowane od Wszechświata. Gdy w istocie mamy na co dzień kontakt z przestrzeniami pozaziemskimi. Żeby przytoczyć przypadek odkryć naukowych. Samo skupienie się badacza na temacie, to permanentne wysyłanie pytań nie tylko w obręb Ziemi, ale w kosmos, gdzie nawet na oddalonej planecie jakaś istota już ma temat rozpracowany. Jeśli linie pola sił nadawcy są dostatecznie silne - to staje się możliwy odczyt odkrycia. Choć „odkrywca” zazwyczaj sądzi, że doznał olśnienia, lub, że rozwiązanie problemu pojawiło się we śnie. Olśnienia, sny, intuicja, przeczucia są realnym wsparciem w istnieniu człowieka, lecz nie są wytworem fizycznego ciała, czy mózgu. Jest to kolejny pretekst do zadumy nad tym „kim jesteśmy?

Dziś już nawet oficjalna nauka potwierdza istnienie tzw,” cząstki boskiej” w człowieku, czyli cząstki tworzącej wszystkie formy. Lecz opacznie wskazuje, że jest to siła stwórcza jakiegoś Stwórcy !.

(O cząsteczce – podstawowym „budulcu” w informacjach z Kosmosu w tzw. kręgach zbożowych).

(Z cząsteczki „wyłania” się materia i antymateria (krzyż), zasady – jest ich 3 dla materii i 3 dla antymaterii. Materie i anty łączą formy o polaryzacji dodatniej i ujemnej , w symbolach Adama i Ewy (materia) i Ewy i Adama (w antymaterii).

To również symbol budowy wszelkich form na zasadach polaryzacji a jej budowa energetyczna (7 do 5 = 12) stanowi tzw. Wieczny Ruch.

Trzy zasady to w symbolach zarodniki (plemniki) do tworzenia wszelkich przejawów.)

/ Zasady i prawa – w innym artykule./
 


Systemy naukowe i religie usiłują w ten sposób nie dopuścić do samodzielności człowieka.

Pamiętajmy , że po „ Wielkiej Powodzi”, naukę jako nową dziedzinę intelektualną na Ziemi wprowadziła religia , gdzie pierwszymi „naukowcami” byli kapłani, zakonnicy i tajne stowarzyszenia religijne.

Po co stworzono naukę? Dla wsparcia i potwierdzenia teorii i dogmatów religijnych poprzez „naukowy dowód”. Religia głosiła swoje „prawdy”, w które bezwarunkowo mieli wierzyć wyznawcy. Nie pytać, nie myśleć -więc nie wątpić. Poparcie z „boku” przez ,pozornie niezależną naukę wytrącało wiernemu najmniejsze nawet wątpliwości.

Któż śmiałby podważać prawdziwość tez autorytetów. I już nikomu nie przyszło do głowy, że nauka to inny „rodzaj religii i wiary”. Dwa w jednym. „Cudowne” wsparcie i uzupełnienie.

A tym, którym na przestrzeni wieków udawało się podważyć naukowy dowód – dogmat - żyli krótko i nie zdążyli wiele udowodnić. Rację mieli zawsze tworzący niepodważalne teorie uczeni, których kościół oficjalnie 
 
uznawał. Manipulacje wiedzą trwają do dziś. Co nam pozostaje w tej sytuacji?





Trzeba uruchomić indywidualną wyobraźnię. Częściej nawiązywać komunikację z własnym wnętrzem, a tym samym podłączać się do „Poczty Wszechświata” .

 


Czy tak nam brak wyobraźni , aby się nad tym zagadnieniem zatrzymać ?

Co się z nami dzieje, że z ochotą zaczynamy zawsze rozpatrywać różne kwestie opierając się jedynie na teoriach, czy dogmatach , których nigdy nie byliśmy w stanie sprawdzić ? Wszystko opierało się i nadal opiera na „wierze”.

Wiara , wiara ...a gdzie myślenie ?

Wspominałem często na czym polega różnica pomiędzy wiarą a myśleniem.

„Wiarę” ktoś ustanawia, tworząc odpowiednie treści (dogmaty, opowieści, zasady), które w różny sposób wpisuje się ludziom do podświadomości. Wówczas stają się one naszą własnością, której automatycznie bronimy. Są więc naszą prawdą.

Dla przypomnienia : myślenie , to „stosowanie” syntezy z której zawsze powstają wnioski.

Wprowadzamy je w życie , one zmieniają nasze myślenie i postępowanie. To gwarantuje nam stały rozwój świadomości Indywidualnej.

Kiedy myślę -jestem obecny, obserwuję życie wokół i siebie (swoje reakcje, MYŚLI „przewalające się” przez umysł, zachowania, decyzje). Wtedy postrzegam wszystko wokół siebie, słyszę i nie angażuję się w nic. Mówią mi, że coś jest „dobre”, próbuję dowiedzieć się dlaczego to jest dobre. A może wcale nie jest? Albo dla mnie nie jest. Zbieram fakty, łączę je i mam wniosek... Wtedy WIEM. Nie muszę nikomu wierzyć.

Wiarą władają stałe i niezmienne treści ,rytuały i dogmaty. Zabronione są wnioski. Dopuszcza się jedynie tworzenie różnych nieprawdziwych opowieści na bazie wcześniejszych. Stosuje się więc Analizę. Nowo powstałe

„opowieści”, zwierające więcej domniemanych i bardziej szczegółowych „prawd” stają się uznanymi dogmatami a jak wiemy tych rozważać nie wolno.
Dogmaty i fikcje – to śmierć indywidualnego myślenia i naturalnego rozwoju.

Powracam do tego „niechcianego” Klucza. Wiedza o formie i „działaniu” klucza jest zawarta w wielu znanych symbolach różnych religii i filozofii.

Np. symbol YING YANG , krzyż równoramienny w okręgu , kwadrat itp. Te znaki i symbole są znane lecz nie wyjaśniane a więc często nie rozumiane.
 
(Symbole o budowie wszelkich form w materii i anty. Informacja zawarta w przekazie z Kosmosu w tzw. Kręgach zbożowych !

Ile istot Ludzkich jest w stanie „odczytać” zawarte informacje ? Nauka i religie będą zaprzeczały wszelkim informacjom odbiegające od ich dogmatów.

A wielka szkoda !!)



Klucz zawiera w sobie informację o tym jak „zbudowany” jest bóg , skoro uważamy ,że jest to postać występująca aż w trzech osobach jednocześnie. To przecież cztery elementy stanowiące całość przejawu. Przejawu czego ?

Proszę sformułować odpowiedź samemu Sobie , (wszystkie poznane dane przekazałem w różnych artykułach).

Całość – i w tej odpowiedzi zawiera się pojęcie CZŁOWIEK !!

Klucz ,to również informacja o wszelkiego rodzaju formach. Tak, wszelkich formach występujących we Wszechświecie. W tym naszych form , które posiadamy ale nimi nie jesteśmy.

Kim więc jesteśmy ?

Prosty przykład : dwie Istoty – kobieta i mężczyzna „umawiają” się ,że dobrze
 
by było „przedłużyć” nasze pokolenie.

Pomijam sposób powołania nowego ciała , ciała ,ale jeszcze nie Człowieka. Zapominamy, że coś „wchodzi” do nowo powstającej formy przejawu. Kto lub co „wchodzi” w to nowe ciało ?

„Wchodzi czy obejmuje ?”

I tu mamy dylemat o „podwójnym nelsonie” , trudnym dla wielu do „rozsupłania”.

Czy tak trudnym ? Chyba jednak nie !

Pierwszy człowiek zaistniał jako wzór i na podobieństwo boga , a więc w 3 elementach przejawionych w ciele. To pierwotna Istota Ziemska. (wg KLUCZA).
 
Drugi „model” człowieka został stworzony z prochu , gliny i żebra Adama.

Stworzony przez człowieka ! (Po lewej stronie obrazu)

W takie ciało zostało „włożone” coś co dziś nazywamy Duszą (to programator).

Powołujemy nowego człowieka a raczej jedynie ciało dla niego, ale nie zastanawiamy się co lub kto „obejmie” w utworzoną przez nas nową formę ?

Pierwszy „model” Istoty Ludzkiej powołanej na Ziemi stworzony został z elementu żeńskiego i męskiego, inaczej polaryzacji dodatniej i ujemnej. To z kolei stało się również modelem budowy magnetycznej wszelkich form ,
 
zaczynając od podstawowej komórki, itd., itp.

Inaczej obrazując – jest to „zejście” spolaryzowanych Istot z Raju , jak podaje w swoich opowieściach religia.

Czy wielu ludzi zastanawiało się nad tym, kogo „ściągamy” do naszych ziemskich ciał ?

Cisza !?

Postaram się przybliżyć problem.

Brak wiedzy o tworzeniu form i kto o tym decyduje staje się dziś dla nas wielką tragedią.. Mamy obecnie w wielu ciałach różne byty z całego Wszechświata, które już bez większych obaw i skrępowania obwieszczają nam, „rodowitym Ziemianom”, skąd przybyli i jaki jest ich cel (często nazywają to przesłaniem, ratunkiem). Śmiało więc informują , że ich celem jest całkowite przejęcie naszej planety a zarazem usunięcia z niej Istot Ludzkich o budowie „pierwotnej”.

Dlaczego tak upodobali sobie naszą Ziemię? Przecież jest wiele cywilizacji i planet ciekawszych niż nasza.?

Pisałem w różnych artykułach o roli Ziemi i jej mieszkańców przed naszym „feralnym” Potopem.

Wystarczy pomyśleć chwilę, a rozwiązania „dotrą” same.

Powstawanie (tworzenie) nowego ciała to przyjemność i radość dla osobowości (ciała właśnie) . Ale czy tym jesteśmy ? Dlaczego tylko na tym się skupiamy i widzimy tylko przyjemności ciału służące?

Bo zakodowano nam jednorazowe bycie, jednorazowe istnienie i jednorazowy pobyt na planecie.

Obecnie ciało stało się zatem podstawą i centrum naszego myślenia i bytu.

Dlatego ponawiam pytanie: czy zastanawiamy się , kogo ściągamy w nowe ciało, i komu oddajemy je w użytkowanie ?

Nie jest to trudne do rozszyfrowania, jeśli skupimy się na schemacie i budowie Klucza. Z tą wiedzą (o budowie Klucza czyli wszystkich form) wszystko staje się proste i zrozumiałe.

Polecam jednak zapoznać się z innymi tematami poruszanymi w artykułach, gdzie poszczególne „detale” umożliwią zrozumienie i istotę określenia : CZŁOWIEK !

W pierwszych rozważaniach mogą pojawić się niejasności i pytania, ale w miarę zgłębiania tematu, one ustępują , co daje nam dużą satysfakcję.

Celowo nie rozwijam w pełni tematu, pozostawiam Indywidualną przestrzeń do indywidualnych rozważań.

Przypominam jedynie problemy, o którym często słyszymy lecz nie całkiem rozumiemy.

Podsuwam pod rozwagę znaną postać z religii – a mianowicie Piotra.
 
Ta postać jest symbolem, szyfrem dla ludzi „wnioskujących”.

To postać fikcyjna ,ale w „historii” tej postaci zawarto wiele cennych informacji o człowieku, jego potencjalnych możliwościach poznania siebie i celu pobytu tu na Ziemi.

Szyfr – to informacja, że zwykły prosty człowiek może poznać kim jest ,że Istota ludzka to „podwójna” budowa formy : materii i przestrzeni energetycznej utrzymującej w „sobie” ciało – ta przestrzeń nazywana dla „zmyłki” Niebem , Duchem…

Każdy kto pragnął sięgać do tej drugiej części siebie samego , był straszony karami boskimi. To ,że ludzie sięgali jednak do nieba, znamy z różnych przypowieści ,np. była legenda o drabinie Jakubowej, wieży Babel itp.
 
Były więc ostrzeżenia związane z karami boskimi dla tych co pragnęli poznać całość siebie a zarazem i Wszechświat. Znamy powiedzenie : „Poznaj siebie a poznasz Wszechświat Cały”!

Prosty człowiek, zwykły rybak poznał Całość Istoty Ludzkiej – dzierży więc Klucze (wiedzę) do tych dwóch elementów całości.

Klucz złoty – to dostęp do informacje o budowie materii ,polaryzacja dodatnia,

Klucz srebrny – to dostęp do energii utrzymujących materię przy „życiu”, o symbolu polaryzacji ujemnej.

Jak to możliwe ,że prosty człowiek poznał CAŁOŚĆ SWEGO ISTNIENIA !

Przypominamy sobie, że często sprzeczał się z mistrzem o wiele szczegółów, a nawet często rezygnował ze współpracy z nim na spotkaniach z ludźmi.

Wniosek wynika z tego prosty, że mistrz również mylił się w wielu wypowiedziach.

Piotr nie wyrzekał się mistrza lecz jego teorii często niezgodnych z rzeczywistością ,które wcześniej głosił.

Zapominamy o informacji o tym ,że Piotr kazał się „powiesić do góry nogami”. Czyżby kaprys skazańca ?

Dla „wtajemniczonych” to pełna informacja o tym ,że wszelkie prawdy religijne to odwrotność w rozwoju indywidualnym człowieka. To informacja o
skazaniu wiernych na stałe cierpienia i ból. Cierpienia „odciągają” od rozwoju. Krzyż to symbol upodlenia człowieka kosztem wyimaginowanych bogów i „nagród w niebie”.
 


Wszelkie religie „przybyły” z Kosmosu jako jeden ze środków przymusu.



Pomimo wielu zmian „stosowanych” wiekami przez przedstawicieli religii , to jeszcze dziś można „wyczytać” wiele cennych informacji na temat co się obecnie dzieje, jakie są tego cele i jaka jest rola Ziemian w tych procesach.

Odpowiedź na pytanie - kim jestem - staje się więc prosta i zrozumiała.



Życzę zatem owocnej „Indywidualnej pracy umysłowej”!



Edward



21.07.2012



P.s. Inne symbole pod rozwagę !












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz