czwartek

ISTOTA

Wiele na planecie tej przeszliśmy,,, skutków wolnej woli się uczyliśmy ...

Gdzieś daleko stąd  przysiadła Istota pewna ,
obserwowała życie na planecie naszej ,
siedziała tak, zamknięta w sobie, głęboko zamyślona, medytująca .
Kiedy patrzyłem na Nią spokój z głęboką zadumą odczuwać począłem ...
Przysiąść się więc postanowiłem i tak uczyniłem ,
przez chwilę głęboko się patrzyliśmy na siebie, w oczach Jej historię nie tylko Ziemi odzytać można było ...
Po chwili obserwacji wzajemnej, wymiany myśli i energii, głowę odwróciła i na powrót w "swój świat odeszła" ,
zapytałem więc, co Cię dręczy, co widzisz ?
Po chwili milczenia, patrząc na mnie odparła; "to co widzę, mało istotne, co ty widzisz istotne" ...
Teraz to ja się zamknąłem, zamyśliłem się, starałem się odpowiedź w sobie odnaleźć ,
doświadczyłem życia w postaciach, inkarnacjach różnych, a zakończył to widok oceanu spokoju ...
Przestrzeń rozumienia, przeżyć wnioski, mądrość słowem jednym .
Byłem współtwórcą programów różnych, wy tak to nazywacie ,,,
widziałem jak życie powstaje, widziałem także jak się kończy ,,,
pasterzem byłem, w owieczkach człowieka nie widziałem ...
Obraz powtarzający się wydawać by się mogło, że bez końca ,
ja stoję, a przede mną Istoty ludzkie z duszami stadnych zwierząt ,
taka pracę miałem, prowadzić Ich by pojęli ,,,
wieki całe tak czyniłem, czasami wsłuchiwałem się, by usłyszeć czy coś mówią
bez skutku jednak ,,,
lecz Oni nic nie mówili, zatrzymywali się przede mną i na mnie patrzyli tylko .
Razu pewnego, kiedy stojąc czekałem na nich oczy moje obraz dobrze mi znany zobaczyły ,,,
lecz nie do końca znany ...
Na początku nie słyszałem, lecz po chwili usłyszałem ,,,
usłyszałem głos ludzki, już nie jęczeli, mówili za to ...
Tylko, że teraz siedzę w tym miejscu, innym trochę, zmienionym  i sam jestem ,,, 

DARek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz