Coś w środku ciebie tkwi, coś w środku ciebie drga.
Wspomnienie dawnych epok- różne postaci mkną,
Przeszłość z przyszłością w jedno zlewa się.
Zanika „Teraz”, choć twardo trzymało się.
Czas w przestrzeń wtopiony,
Kruszy starego porządku ramy
Niepostrzeżenie podlegasz czemuś nowemu.
Choć ono cienkim strumykiem znaczone.
Coś w środku ciebie tkwi, coś w środku ciebie drga.
Przeczucie z siłą mówi: że to przeszłości kres.
Wzniesiona dłoń; marzeniom przychylny wiatr
Wspomnienie dawnych epok- różne postaci mkną,
Przeszłość z przyszłością w jedno zlewa się.
Zanika „Teraz”, choć twardo trzymało się.
Czas w przestrzeń wtopiony,
Kruszy starego porządku ramy
Niepostrzeżenie podlegasz czemuś nowemu.
Choć ono cienkim strumykiem znaczone.
Coś w środku ciebie tkwi, coś w środku ciebie drga.
Przeczucie z siłą mówi: że to przeszłości kres.
Wzniesiona dłoń; marzeniom przychylny wiatr
Młodość przywodzi do stóp.
Los kiedyś różne ci słał doświadczenia.
Byś krzepł w mądrości, byś trudy znał
Złoto potrafił przemieniać w wolność.
W końcu niezłomnym się stał.
Coś w środku ciebie tkwi, coś w środku ciebie drga.
Pewność: że cenny okazał się mozół twych dni
Dziś lewa półkula już z prawą – nie droczy się
W nierzeczywistym- umie dojrzeć fakt.
Wiary, idee, religie - co w tobie tkwią.
Skarbnicą wniosków mogą się stać.
Lecz spojrzyj na nie z góry,
A przejawisz zbieraną wiekami moc.
Coś w środku ciebie tkwi, coś w środku ciebie drga.
Wolności chwytasz nić !
Już nikt na pokuszenie nie zwiedzie cię,
Bo wiesz: Co znaczy sobą być.
Oddychasz... oddychasz... istniejesz całym sobą.
Nie ogranicza cię guru, ni ten lub tamten bóg.
Widzisz człowieka w drugiej istocie,
Który spełniając siebie, ciebie wspomaga też.
W środku ciebie nie tkwi już nic, ani drga.
Boś z energią serca złączony
Jednym dźwiękiem z wszechświatem brzmisz.
Odczuwasz mowę innych bez słów.
Choć pustka często cię teraz przepełnia
To więcej widzisz, więcej rozumiesz.
Odkrywając istnienia sens nowy
Świat inną mnogością wypełniasz.
Oto z barw tęczy do woli brać możesz..
Umysłu strategią nie trudzić,
Z bezmiaru Wszechświata czerpać.
Myślą tworzyć cuda materii,
Gdyś świadomy, z czego rzeczywistość złożona,
Nie gubisz się po bezdrożach.
Marzenia - choć oddalone – spełniają się.
Rok 2012 – czarowną bajkę dla ciebie otwiera.
Gdyś wiedzą bogaty, sam siebie chronisz.
Wiesz, że co istotne dla całości istnienia – nie ginie.
Los kiedyś różne ci słał doświadczenia.
Byś krzepł w mądrości, byś trudy znał
Złoto potrafił przemieniać w wolność.
W końcu niezłomnym się stał.
Coś w środku ciebie tkwi, coś w środku ciebie drga.
Pewność: że cenny okazał się mozół twych dni
Dziś lewa półkula już z prawą – nie droczy się
W nierzeczywistym- umie dojrzeć fakt.
Wiary, idee, religie - co w tobie tkwią.
Skarbnicą wniosków mogą się stać.
Lecz spojrzyj na nie z góry,
A przejawisz zbieraną wiekami moc.
Coś w środku ciebie tkwi, coś w środku ciebie drga.
Wolności chwytasz nić !
Już nikt na pokuszenie nie zwiedzie cię,
Bo wiesz: Co znaczy sobą być.
Oddychasz... oddychasz... istniejesz całym sobą.
Nie ogranicza cię guru, ni ten lub tamten bóg.
Widzisz człowieka w drugiej istocie,
Który spełniając siebie, ciebie wspomaga też.
W środku ciebie nie tkwi już nic, ani drga.
Boś z energią serca złączony
Jednym dźwiękiem z wszechświatem brzmisz.
Odczuwasz mowę innych bez słów.
Choć pustka często cię teraz przepełnia
To więcej widzisz, więcej rozumiesz.
Odkrywając istnienia sens nowy
Świat inną mnogością wypełniasz.
Oto z barw tęczy do woli brać możesz..
Umysłu strategią nie trudzić,
Z bezmiaru Wszechświata czerpać.
Myślą tworzyć cuda materii,
Gdyś świadomy, z czego rzeczywistość złożona,
Nie gubisz się po bezdrożach.
Marzenia - choć oddalone – spełniają się.
Rok 2012 – czarowną bajkę dla ciebie otwiera.
Gdyś wiedzą bogaty, sam siebie chronisz.
Wiesz, że co istotne dla całości istnienia – nie ginie.
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz